niedziela, stycznia 22, 2006

piszinger

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Pysznie wygląda ten piszinger

velvetine pisze...

słodziutko...

Anonimowy pisze...

MOJA BABCIA, MAMA A POTEM JA TEŻ ROBIŁYŚMY PISZINGER, ALE ON ZUPEŁNIE INACZEJ WYGLĄDAŁ. BYŁ PYSZNY. CIEKAWE JAK TEN SMAKUJE?

Anonimowy pisze...

bo to taki a la, z kajmakiem, na szybko, i orzechami