środa, lutego 15, 2006

tylko dla orłów

6 komentarzy:

Paulina pisze...

o, ja uwielbiam marmite!!!

Anonimowy pisze...

a co to jest?

Paulina pisze...

kiedyś u nas jadłaś na toście, jak było angielskie śniadanie, ale jak nie pamiętasz, obiecuję, że kiedyś zaserwuję Ci tosta z marmitem!! :)))

Anonimowy pisze...

Ojej! ja też chcę tosta z marmitem, szczególnie na śniadanie.

Anonimowy pisze...

da się po tym polecieć?

Anonimowy pisze...

bez marmajta nie wyobrażam sobie prawdziwego angielskiego śniadania-
smażone:jajka+kiełbaski+pieczarki+(ale trzeba być mocno hangrym)fasolka no i do tego tost z marmite a drugi z marmoladą ze skórek pomarańczy i do wyboru kawa z mlekiem albo herbata ze śmietanką. I love England!!! See you tomorrow near duży sklep. :)